Dla wielu osób fakt, że
ich nowo kupione czajniki po kilku miesiącach są pełne kamienia i
nadają się wyłącznie na złomowisko jest czymś normalnym i
naturalnym. Takie myślenie jest błędne. Każdy z lekarzy powie jak
bardzo negatywnie zakamieniona woda wpływa na nasz organizm głównie
na nerki i woreczek żółciowy.
Czym jest ten kamień?
Już nawet w 60 stopniach
czy to na grzałce czajnika czy na jego samym dnie tworzy się swego
rodzaju biała powłoka, która z czasem przyjmuje rdzawy odcień.
Tworzy ją wapń, żelazo i magnez. Powstała kilkumilimetrowa
warstwa albo odlatuje sama albo sami musimy ją rozbić. Kiedy w porę
nie zadbamy o jej usunięcie może dojść do sytuacji, w której
czajnika wręcz nie da się już odkamienić i będzie nadawał się
wyłącznie na śmietnik.
Dlaczego powstaje ten
kamień i jak się go pozbyć?
Przede wszystkim dlatego,
że napełniamy go zwykła wodą z kranu, pełną zanieczyszczeń i
niskiej jakości. Starym domowym sposobem na pozbycie kamienia jest
wygotowanie go octem aż sam odpadnie. Można stosować również
powszechne środki odkamieniające. Jednakże kamień, którego
dopiero co się pozbyliśmy i tak wróci, ponieważ nie wszystek
odkłada się w czajniku.
Zatem co zrobić aby
kamień nigdy nie powstał?
Należy uzupełniać
czajniki niskomineralizowaną wodą z gór czy powstałą po
zastosowaniu specjalnych filtrów. Ponad to, zaleca się stosowanie
tzw. wody osmotycznej (odkamieniona woda kranowa). Najłatwiej jednak
wyposażyć czajniki w specjalne filtry, które za każdym razem będą
oddzielać kamień od wody a my będziemy cieszyć się ładnym
wyglądem sprzętu i przyjemnością picia z niego kawy czy herbaty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz